Wczoraj mieliśmy oficjalne otwarcie Igrzyska Olimpijskich w Soczi, a dziś już mogliśmy kibicować polskim zawodnika. Duże nadzieję pokładaliśmy w pierwszym starcie Justyny Kowalczyk, która w biegu łączonym 2×7.5 km jednak zajęła dalsze miejsce. Dopiero szósta pozycja, to spora porażka naszej zawodniczki, tym bardziej, że do pierwszego miejsca zabrakło, prawie jednej minuty.
Nie przekreślajmy Justyny Kowalczyk, to dopiero początek rywalizacji w Soczi. Szansa na medal już niebawem. Sport jest nieobliczalny, nasza zawodniczka tyle razy dała nam powód do radości i wierze pisząc ten tekst, że tak będzie.