Co z tym węglem? Kiedy, węgiel poniżej 1000 zł

Podobno Polska węglem stoi. Przynajmniej tak nas zapewniano. Tak dużo mamy węgla, to powinien być tani. Mimo, że stopniowo zmieniamy sposoby, ogrzewania domów, to węgiel kamienny ciągle jest tym, paliwem, które cieszy się popularnością. Dlatego, cena węgla ma duże znaczenia dla budżetu domowego, wielu polskich rodzin.

Cena węgla wystrzeliła

Jeszcze rok temu, kupno dobrej jakości węgla za 1000 zł nie stanowiło problemu. Dziś, jest to wręcz nie możliwe. Zrobiłem mały rekonesans po składach opału i ceny wahają się od 2000 zł zwyż. Jeślimy chcemy kupić ekogroszek czy nawet węgiel orzech, to pojawiają się ceny nawet powyżej 3000 zł. Przy takich cenach, koszty ogrzewania, bardzo wzrastają. Gdy średnio, zapotrzebowanie na sezon grzewczy wynosi 5ton, na gospodarstwo, to musimy zapłacić od 5 do 10 tysięcy rok więcej niż rok temu.

Kiedy, węgiel poniżej 1000zł?

Rząd w odpowiedzi, na takie ceny węgla, przyjął ustawę, która ma dać możliwości kupna węgla do 3 ton poniżej 1000 zł. Brakującą różnicę ma pokrywać państwo, wypłacając przedsiębiorstwo ponad 1000 zł rekompensaty do tony węgla.Ustawa już przeszła przez Sejm i Senat, czeka teraz na podpis prezydenta.

Będzie węgiel poniżej 1000zł ?

Tak naprawdę, wszystko na razie jest na papierze. Jest dużo niewiadomych. Czy np. czy składu opału zdecydują się na podpisywanie umów, gdy rekompensata ma być wypłacana dopiero w 2023 roku. To wygląda, jakby przedsiębiorcy, do 2023 roku musieliby kredytować państwo. Taki warunek, że pieniądze mają, być wypłacane dopiero od przyszłego roku sprawia, że przedsiębiorcy, nie będą wstanie kredytować po 1000 zł do tony węgla, przez kilka miesięcy i dopiero liczyć na zwrot pieniędzy.

Brakuje węgla

Nie dość, że węgiel jest drogi, to nie zapominajmy, że węgla brakuje. Składy budowlane, często świecą pustakami, bo po prostu nie dostają węgla w kopalniach, tyle i potrzebują. Węgiel importowany nie pokrywa na razie popytu krajowego. Okazuje się również, że i węgiel importowany jest nie wiele tańszy od tego krajowego.

Pozostaje nam poczekać , na rozwój sytuacji. Sezon grzewczy najczęściej w Polsce zaczyna się w październiku. Miejmy nadzieję, że jednak program „węgiel + ” się sprawdzi do tego czasu grzewczego.